Sprawdźmy jak to jest z modułami

Co decyduje, że Klienci wybierają dany model panelu na swoją instalację? Moc, gwarancja, bezpieczeństwo, cena, to wszystkie elementy na temat których informacje możemy znaleźć w setkach dostępnych źródeł, to też elementy, o których z pewnością powie nam instalator.

Jednak wygląd i estetyka instalacji to zupełnie odrębny temat. Na estetykę naszej instalacji wpływa forma dachu (ułożenie paneli) oraz wykończenie samych paneli, to jest ten element na który mamy największy wspływ jako Klienci.
Zatem, jak wyglądają panele, co je odróżnia?

Najprostszy podział to:
► czarna rama (BF) i srebrna rama (SF).

Poniżej: •    Panele całe czarne – FB Hyundai po lewej i Ja Solar po prawej

Zasadniczo rozróżniamy 3 rodzaje paneli:
1. w srebrnej ramie (uznane za najtańsze, typowe, najczęściej spotykane na polskich dachach),
2. w czarnej ramie (w obiegowej opinii panele lepsze, czasem minimalnie droższe),
3. Full Black (panele jednolite, tworzące wizualnie estetyczną powierzchnię na dachu ale w wyższej cenie i z pewnymi ograniczeniami).

Ograniczenie polega na tym, że każdy producent tylko niektóre modele robi w wersji Full Black, więc stawiając na estetykę ograniczmy wybór modeli z których możemy skorzystać.

Panele JA Solar z oferty GRETO Polska w wariancie Full Black to:
- z serii JAM60S1x (320 – 345Wp) o moc 325Wp,
- z serii JAM60S2x (365 – 385Wp) o mocy365Wp.
Poza tym panele typu Full Black nie są całkowicie czarne. Na panelu widoczne są pionowe kreski, busbary (szyny miedziane/cynowane - stąd „srebrny” kolor) zbierające prąd z kolejnych ogniw.

Inaczej jest z panelami Hyundai, które mając inną budowę, szyny zbierające mają po prawej i lewej stronie. Dzięki temu są znacznie mniej widoczne, a sam panel wizualnie wydaje się bardziej jednolity. Poza tym Hyundai wprowadził panele Black Ribbon, w których owe szyny nie są srebrne, a czarne ( HiE – S395VG o mocy 395Wp).
Tyle o kolorystyce ram paneli i połączeń. Co jeszcze wpływa na ich barwę?
Krzem, który sam w sobie ma różne odcienie. Producenci starają się grupować panele wg „koloru” krzemu jaki uzyskali. Tak by jak największa partia miała zbliżony odcień. Jest to problem technologiczny w procesie wyciągania krzemu. Miejmy nadzieję, że w przyszłości technologowie rozwiążą to niedociągnięcie. Szyba, która pochodzi od różnych dostawców i ma różny odcień, co pogłębia efekt różnicy kolorów samego krzemu pod spodem. Różnica jest minimalna i prawie niezauważalna jak stoi się przed panelem, ale z większej odległości mając zamontowane panele, odcienie są zauważalne. Warstwa ARC antyrefleksyjna, która zwiększa wydajność PV, ale daje efekt podobny do okularów fotochromowych – lekkiego filetowego odcienia (zainteresowanych odsyłam tutaj: (link niżej)

Producenci zasadniczo próbują na pojedynczej sztuce panelu zminimalizować różnicę, ale nie zawsze jest to możliwe.
Longi Solar radzi sobie z tym zagadnieniem opisując opakowania (palety po ok 30 szt. – tak jak pakowane i transportowane są panele), np.: DeepBlue, DarkBlue, itp.
Jako ciekawostkę można wspomnieć o pojawieniu się na rynku modułów fotowoltaicznych w „dowolnym kolorze”. Jest to rozwiązanie dla inwestorów, którzy stawiają na najwyższy poziom estetyki swojego domu, dopasowując kolor całej instalacji do koloru pokrycia dachowego. Należy zaznaczyć w tym przypadku, że pojedynczy moduł osiąga moc nominalną na poziomie 110-200W i jest produkowany na zamówienie, co wiąże się z wysoką ceną.
Podsumowując, wygląd panelu nie ma wpływu na jego sprawność i jakość produktu a wyłącznie na estetykę instalacji i budynku, a ta jest już kwestią gustu.